Wprowadzono nowy podatek: od nieszczęścia
Włoskie przysłowie mówi, że nie ma nic boleśniejszego, jak ponieść stratę i w dodatku zostać jeszcze ośmieszonym.
2012-03-28, 06:48
Posłuchaj
Nie bacząc na to, włoski  parlament zaaprobował wprowadzenie tzw. podatku od nieszczęścia.          Wielu Włochów zastanawiało się, dlaczego po gwałtownym ataku  zimy na początku lutego tego roku, regiony, którym dała się ona  szczególnie we znaki, ociągały się z ogłoszeniem stanu klęski  żywiołowej. Nie wszyscy wiedzieli, że w powietrzu wisiał już tzw.  podatek od nieszczęścia.
 Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
Ci, których ono dotknęło, musieli sami postarać się o środki na stawienie mu czoła. Dlatego jeżeli dany region chciał ogłosić stan klęski żywiołowej, nie miał innego wyjścia, jak podnieść na swoim terenie akcyzę na benzynę.
Parlament długo zastanawiał się nad przyjęciem tego przepisu. Wreszcie zmusił go do tego zapis w konstytucji, nakazujący, by każda inicjatywa miała finansowe pokrycie. We Włoszech niemal 70 procent ceny detalicznej paliw to VAT i akcyzy, z których najstarsza została wprowadzona w 1935 roku na sfinansowanie inwazji na Etiopię.
IAR, sm