Palestynka przerwała głodówkę w izraelskim więzieniu
- Hana Szalabi zgodziła się przerwać strajk dzięki porozumieniu z władzami izraelskimi i zostanie wydalona do Strefy Gazy - poinformował palestyński minister ds. więźniów Isa Karakae.
2012-03-30, 09:23
Według Klubu Więźniów Palestyńskich Szalabi decyzją izraelskich władz ma zostać w Gazie przez trzy lata.
"Musiała się zgodzić"
Karakae i klub więźniów potępili "deportację" Szalabi. - Szalabi "musiała się zgodzić, ponieważ Izrael wywierał na nią presję, ale my jesteśmy całkowicie przeciwni wszelkim rozwiązaniom deportacyjnym" - oświadczył minister.
"Akceptujemy decyzję Szalabi, ale jej deportacja nie może w żaden sposób stwarzać rozwiązania" - podkreślił w komunikacie Klub Więźniów Palestyńskich.
Porozumienie zostało zawarte w przeddzień manifestacji z okazji Dnia Ziemi, obchodzonego każdego roku o tej porze przez Arabów w Izraelu i obywateli Autonomii Palestyńskiej, podczas którego protestują oni przeciwko zagarnięciu ziem palestyńskich przez Izrael.
REKLAMA
43 dni głodówki
30-letnia Palestynka głodówkę prowadziła w proteście przeciwko osadzeniu jej w areszcie administracyjnym i przemocy, którą zastosowano podczas jej aresztowania. W niedzielę izraelski sąd wojskowy odrzucił jej apel.
W ubiegłym tygodniu Szalabi została hospitalizowana. Organizacja Lekarze na rzecz Praw Człowieka informowała, że głodująca Palestynka doznaje wielkich bólów, straciła 14 kg, a jej mięśnie są w stanie zaniku.
Szalabi, członkini radykalnego ugrupowania Islamski Dżihad, spędziła ponad 2 lata w izraelskim areszcie administracyjnym; została zwolniona w październiku 2011 roku w ramach wymiany palestyńskich więźniów za izraelskiego żołnierza Gilada Szalita. Cztery miesiące później, 16 lutego, została ponownie aresztowana w swoim domu w wiosce położonej w pobliżu Dżeninu na Zachodnim Brzegu Jordanu.
Szalabi rozpoczęła strajk głodowy zaraz po zatrzymaniu, podając jako powód brutalne i poniżające traktowanie przez żołnierzy oraz osadzenie w areszcie administracyjnym bez szansy na proces.
REKLAMA
Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Zgodnie z izraelskim prawem wojskowym obowiązującym na Zachodnim Brzegu, osoba w areszcie administracyjnym nie prawa do procesu sądowego ani do zapoznania się z zarzutami i dowodami. Jeśli lokalny dowódca wojskowy uzna, że podejrzana osoba stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa, może ona zostać zatrzymana na sześć miesięcy. Po tym okresie sąd wojskowy decyduje, czy przedłużyć areszt o kolejne pół roku.
Strajk głodowy prowadzi według Klubu Więźniów Palestyńskich około 30 zatrzymanych izraelskich Palestyńczyków, m.in. deputowany Hamasu, a według izraelskiej administracji więziennej - 23.
W izraelskich więzieniach przebywa około 300 Palestyńczyków, wobec których zastosowano areszt administracyjny.
REKLAMA
mr
REKLAMA