Agenci Secret Service odesłani do domu. Powód...
Kilkunastu agentów, którzy przyjechali do Kolumbii, by zapewnić bezpieczeństwo prezydentowi USA podczas szczytu panamerykańskiego, zostało odesłanych do kraju.
2012-04-14, 08:47
Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach>>>
Agencja AP podała, że do kraju zostało odesłanych dwunastu agentów ochrony prezydenta USA, najprawdopodobniej z powodu kontaktów w Cartagenie z prostytutkami.
Rzecznik Secret Service Edwin Donovan potwierdził, że doszło do "uchybień" i że pewna liczba agentów z tego względu powróciła do kraju. Nie podał jednak dokładnej liczby agentów, ani dokładnej przyczyny ich odesłania.
Donovan zapewnił, że na miejsce odesłanych agentów ściągnięto do Kolumbii zastępstwo i że bezpieczeństwo prezydenta Baracka Obamy nie jest zagrożone.
REKLAMA
Obama przybył w piątek wieczorem do Cartageny w Kolumbii, gdzie w sobotę rozpocznie się dwudniowy szczyt przywódców obu Ameryk.
aj
REKLAMA