Niesiołowski: wyszło schamienie niektórych dziennikarzy
2012-05-23, 08:00
- To są pisowscy agitatorzy - takim mianem Stefan Niesiołowski w Superstacji określił dziennikarzy, których oburzyło jego zachowanie w stosunku do Ewy Stankiewicz.
- Wyszło schamienie niektórych dziennikarzy. To są PiS-owcy agitatorzy - tak Stefan Niesiołowski komentuje oburzenie części dziennikarzy na jego zachowanie wobec dziennikarki i reżyser Ewy Stankiewicz.
Dwa tygodnie temu w czasie blokady Sejmu przez związkowców Stankiewicz próbowała nagrać rozmowę z posłem. Ten się temu sprzeciwił, odepchnął jej kamerę i krzyknął do niej: "Won stąd".
Zarzucił też Stankiewicz zmanipulowanie filmu z incydentu. - Fragmenty wybrała. Nie kręciła, jak mi ubliżają i plują - powiedział.
Niesiołowski zapytany także, dlaczego międzynarodowa organizacja - Reporterzy bez Granic - broni Stankiewicz odparł: - Nie znają faktów, nie znają realiów polskich. Nie ma o czym mówić. Ośmieszają się. Tak jak Amnesty International czasami się ośmiesza - stwierdził.
Pozew przeciwko "Super Expressowi"
Były wicemarszałek Sejmu zapowiedział również pozew przeciwko "Super Expressowi", który w jednym z numerów, na pierwszej stronie, umieścił fotomontaż przedstawiający go jako wściekłego psa.
- "Super Express" na poziomie hitlerowskich gadzinówek pokazał mnie tak, że spotkamy się w sądzie - przekazał polityk w ostrych słowach.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
gazeta.pl, mr