AI: śledztwo ws. więzienia CIA musi być przejrzyste
Prokuratorskie dochodzenie w sprawie domniemanego tajnego więzienia CIA w Starych Kiejkutach na Mazurach musi być zgodne z międzynarodowymi zobowiązaniami Polski - stwierdziła w raporcie Amnesty International.
2012-05-24, 14:53
- Prokuratura apelacyjna w Warszawie nigdy nie podała do publicznej wiadomości zakresu swoich kompetencji, ani terminarza czynności - powiedziała Barbora Cernusakova z Amnesty. Ekspertka zwraca uwagę na brak jawności dochodzenia, ostatnio przekazanego prokuraturze apelacyjnej w Krakowie.
- Wprawdzie dwie osoby (Abd al-Rahim al-Nashiri oraz Abu Zubaida) uzyskały status pokrzywdzonych, ale ich adwokaci nie mieli okazji skutecznie zaangażować się w dochodzenie - dodaje.
W prokuraturze apelacyjnej w Krakowie odbyło się jak dotąd tylko jedno spotkanie w sprawie domniemanych więzień z pełnomocnikami jednego z pokrzywdzonych, ale miało tylko organizacyjny charakter.
Nie wiadomo też, co się dzieje w sprawie byłego szefa Agencji Wywiadu Zbigniewa Siemiątkowskiego, któremu - jak podała Gazeta Wyborcza - jeszcze w styczniu warszawska prokuratura apelacyjna postawiła zarzuty przekroczenia uprawnień służbowych i naruszenia międzynarodowego prawa.
REKLAMA
Krakowska prokuratura apelacyjna, prowadząca śledztwo w sprawie domniemanych więzień CIA w Polsce, nie odniesie się do raportu Amnesty International.
- Odnoszenie się do raportu Amnesty International wymagałoby posiłkowania się ustaleniami dowodowymi w sprawie. To nie jest możliwe z uwagi na niejawny charakter większości materiału zgromadzonego w sprawie - powiedział rzecznik tej prokuratury Piotr Kosmaty.
- Wszystkie pytania dotyczące tej sprawy, a dotyczące materiału dowodowego, pozostaną bez odpowiedzi z uwagi na niejawny charakter sprawy - zaznaczył.
W dorocznym raporcie AI zauważa, że rezolucja Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy z października ub. r. skrytykowała dochodzenie sejmowej Komisji ds. Służb Specjalnych (z 2005 r.) jako niewystarczające i stojące na gruncie oficjalnego stanowiska władz.
Raport odnotowuje też doniesienia radia RMF z września ub. r. w myśl, których prezydent Bronisław Komorowski nie zgodził się na zwolnienie byłego prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego z obowiązku dochowania tajemnicy państwowej, a więc prokuratura nie może go przesłuchać.
REKLAMA
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
to
REKLAMA