Pomyłka Obamy: "polski obóz śmierci"
Dyplomatycznym zgrzytem zakończyła się uroczystość w Białym Domu wręczenia Medalu Wolności dla Jana Karskiego. Chwaląc jego dokonania, prezydent USA użył określenia "polskie obozy śmierci”.
2012-05-30, 06:20
Posłuchaj
Barack Obama podkreślił, że Karski był przedstawicielem polskiego ruchu oporu, który w czasie II wojny światowej zaalarmował Zachód o zagładzie Żydów. Powiedział, że kurier podziemia AK "został przeszmuglowany do Getta Warszawskiego i polskiego obozu śmierci". Chodziło tymczasem o hitlerowski obóz przejściowy w Izbicy, gdzie Karski się również przedostał, żeby na własne oczy zobaczyć jak traktowani są przetrzymywani tam Żydzi.
- Partyzanci poinformowali go, że Żydzi są mordowani na masową skalę i przeszmuglowali go do warszawskiego getta oraz polskiego obozu śmierci - powiedział Obama.
Szefowa komitetu na rzecz przyznania Karskiemu Medalu Wolności Wanda Urbańska widziała prezydenta USA zaraz po ceremonii. - Wiedział co się stało. Członkowie komitetu nie zwrócili uwagi prezydentowi USA na niewłaściwą wypowiedź, ponieważ chcieliśmy świętować zwycięstwo i nie chcieliśmy zakłócać tej wspaniałej chwili – powiedziała.
Urbańska jest przekonana, że choć słowa Obamy były zwykłą pomyłką, to powinien naprawić swój błąd. - Mądre byłoby wystosowanie jakiejś korekty zanim z mały ogień przerodzi się w wielki pożar” – dodała.
REKLAMA
Pierwsza została już zrobiona. W stenogramie z wystąpienia Obamy, rozesłanym mediom w kilka godzin po uroczystości w Białym Domu, słowa "polski obóz śmierci" zostały zastąpione słowami: "nazistowski obóz przejściowy w Izbicy", zgodnie z prawdą historyczną. Przemówienie Obamy było jednak bezpośrednio transmitowane przez kilka ogólnokrajowych stacji telewizyjnych, m.in. CNN i C-SPAN.
IAR/PAP, tj
REKLAMA