Tusk: słowa Obamy dotknęły Polaków
- Jeśli to Polacy zakładali obozy śmierci, to z czyich rąk ginęli amerykańscy żołnierze?" - pyta premier.
2012-05-30, 11:43
Posłuchaj
Barack Obama użył określenia "polskie obozy smierci" podczas uroczystości w Białym Domu wręczania Medalu Wolności Janowi Karskiemu. Podkreślił, że Karski był przedstawicielem polskiego ruchu oporu, który w czasie II wojny światowej zaalarmował Zachód o zagładzie Żydów. Dodał jednak, że kurier podziemia AK "został przeszmuglowany do Getta Warszawskiego i polskiego obozu śmierci".
- Jeśli to Polacy zakładali obozy śmierci, to z czyich rąk ginęli amerykańscy żołnierze? -zastanawiał się w krótkim oświadczeniu premier Donald Tusk. - Jeśli ktoś mówi "polskie obozy śmierci", to tak, jakby negował istnienie Adolfa Hitlera i jego reżimu - dodał.
Powiedział, że dotychczasowe przeprosiny, wystosowane przez przedstawiciela Białego Domu, są niewystarczające. - Jestem przekonany, że naszych amerykańskich przyjaciół stać na reakcję mocniejszą, bardziej dobitną i być może raz na zawsze eliminującą tego rodzaju pomyłki - powiedział szef rządu.
Donald Tusk podkreślił, że słowa Baracka Obamy dotknęły wszystkich Polaków. -Zawsze reagujemy w taki sposób, gdy ignorancja i zła wola prowadzą do wypaczenia historii, szczególnie bolesnego dla nas, Polaków - powiedział premier.
REKLAMA
- W Polsce nie możemy akceptować takich słów, szczególnie wtedy, gdy wypowiada je przywódca zaprzyjaźnionego mocarstwa - podkreślił Tusk dodając, że od przyjaciół oczekujemy rzetelności w sprawach tak wążnych, jak historia drugiej eojny światowej. Premier podkreślił, że szacunek wobec słabszego partnera powinien być wyznacznikiem partnerskich stosunków.
Zdaniem Tuska sprawa jest ważna nie tylko dla Polski, ale i dla Stanów Zjednoczonych.
IAR, tj
REKLAMA
Czytaj więcej o wpadce Baracka Obamy >>>
REKLAMA