Narkotyki w mieszkaniu artystki. Kwaśniewski: nie ukarałbym

2012-06-13, 16:25

Narkotyki w mieszkaniu artystki. Kwaśniewski: nie ukarałbym
. Foto: Chmee2/Wikimedia Commons/CC

- Restrykcyjne prawo w sprawie narkotyków, które przyjęliśmy w 2000 roku nie spełniło zadania - uważa były prezydent Aleksander Kwaśniewski.

Piosenkarka Olga J. usłyszała zarzut posiadania środków odurzających. Policja wyjaśniała, że narkotyki - ok. 60 gramów marihuany - znaleziono w paczce nadanej na adres kobiety. Policjanci przeszukali również mieszkanie artystki. Według nieoficjalnych informacji, funkcjonariusze znaleźli w lokalu niewielkie ilości marihuany.
O sprawie rozmawiała z Aleksandrem Kwaśniewskim Monika Olejnik. Dziennikarka przypomniała byłemu prezydentowi, że niedawno w wywiadzie dla "New York Timesa" powiedział, że żałuje swoich restrykcyjnych decyzji w sprawie narkotyków.

Kwaśniewski przyznał, że prawo, które zostało przyjęte w 2000 roku nie spełniło zadania. - To znaczy nie zmniejszyło zagrożenia narkomanią, a jednocześnie wykoleiło życie setek tysięcy ludzi, którzy znaleźli się w takiej sytuacji - wyjaśnił w Radiu Zet.

Zdaniem byłego prezydenta za trzy gramy marihuany, które - według nieoficjalnych informacji - znaleziono w mieszkaniu piosenkarki, artystka nie powinna być ukarana. - Posiadanie niewielkiej ilości [narkotyków] nie powinno być karane, powinno być dopuszczone - stwierdził. Dodał, że znalezione w paczce 60 gramów "to już jest jakby nieco inna historia".

Wyjaśnił, że jego zdaniem w kierunku poprawienia prawa zrobiono już pewien krok naprzód. - Dzisiaj prokurator może odstąpić od karania, jeżeli uzna, że nie ma jakiegoś zasadniczego zagrożenia, więc myślę, że w tej sprawie prokurator zachowa się właściwie - powiedział
Były prezydent podkreślił, że sam nigdy nie palił marihuany.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

Radio Zet, kk

Polecane

Wróć do strony głównej