Sąd złagodził wyroki dla lekarzy ratujących demonstrantów

2012-06-15, 06:54

Sąd złagodził wyroki dla lekarzy ratujących demonstrantów
Policja w Manamie zatrzymuje młodego demonstranta. Foto: PAP/EPA/STRINGER

Chodzi o pracowników szpitala w Manamie, którzy w marcu ubiegłego roku ratowali rannych w zamieszkach na placu perłowym w stolicy Bahrajnu.

Posłuchaj

Relacja Wojciecha Cegielskiego (IAR)
+
Dodaj do playlisty

W pierwszej instancji medycy otrzymali kary długoletniego więzienia, w tym dożywocia. Po tym, jak surowe kary dla 20 lekarzy spotkały się z ostrą krytyką społeczności międzynarodowej, sąd apelacyjny złagodził wyroki. Dziewięcioro oskarżonych zostało uniewinnionych, a w przypadku pozostałych wymierzono kary od miesiąca do pięciu lat więzienia. Dwie osoby oskarżone nie składały apelacji, ale po wyroku pierwszej instancji uciekły z kraju.
Wszyscy skazani pracowali w szpitalu w Manamie w czasie tłumienia przez siły porządkowe antyrządowych zajść. „Wszyscy jesteśmy niewinni. Wszyscy pracowaliśmy na oddziale ratunkowym szpitala i naszą jedyną winą było opatrzenie protestujących” - mówiła jedna z uwolnionych lekarek Fatima Haji. Rozczarowanie wyrokiem drugiej instancji wyraziły Stany Zjednoczone. Rzeczniczka Departamentu Stanu podkreśliła, że złagodzone wyroki wciąż są niesprawiedliwe, a władze Bahrajnu mogły uporać się z problemem w inny sposób.

Antyrządowe protesty w Bahrajnie wybuchły w lutym i marcu ubiegłego roku. Większość szyicka domagała się ustąpienia rządzącej krajem sunnickiej rodziny królewskiej. Demonstracje zostały krwawo stłumione przez siły porządkowe, co spotkało się z krytyką społeczności międzynarodowej. Sądy w Bahrajnie skazały ponad 20 osób na kary śmierci, a kilkadziesiąt na wieloletnie więzienie.

Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>

sg

Polecane

Wróć do strony głównej