"Petelicki był na liście osób zagrożonych"
Powiedział o tym Jarosław Kaczyński pytany ma konferencji prasowej o komentarz ws. śmierci generała Sławomira Petelickiego.
2012-06-19, 14:44
Posłuchaj
Prezes Prawa i Sprawiedliwości oświadczył, że przed kilkoma tygodniami został poinformowany przez, jak to określił, "osobę znakomicie orientująca się w realiach polskiego życia publicznego", że generał Petelicki należy do kilku znanych osób w Polsce, których życie jest zagrożone.
Powodem tego zagrożenia jest między innymi wiedza tych osób o kulisach wielu niewyjaśnionych spraw z ostatnich 20 lat a także wiedza na temat przemian z przełomu lat 80-tych i 90-tych. Osoby te krytycznie wypowiadają się też o obecnym rządzie - mówił prezes PiS.
Jarosław Kaczyński podkreślił, że nie znaczy to, iż kategorycznie odrzuca wersję o samobójstwie generała. - Nie mogę o tym przesądzać ale mam wątpliwości w tej sprawie - dodał prezes PiS.
Politycy PiS i Solidarnej Polski już w niedzielę rano - następnego dnia po śmierci generała Petelickiego - mówili dziennikarzom, że sprawa jest "dziwna". Jacek Kurski z Solidarnej Polski zwracał uwagę, że liczba samobójstw osób publicznych i osób "kiedyś wpływowych przekroczyła wszelkie przyjęte dla tego gatunku granice". Do kilku dziwnych samobójstw zaliczył między śmierć Andrzeja Leppera. Według europosła generał Petelicki, który kiedyś był "pieszczochem III. RP" w ostatnich latach stał się zagorzałym krytykiem obecnego establishmentu oraz rządów PO.
REKLAMA
Europoseł Ryszard Czarnecki także uznał śmierć generała Petelickiego za drugą, po śmierci Andrzeja Leppera, bardzo tajemniczą śmierć osoby "ze świecznika". Czarnecki mówił w niedzielę rano, że "coś dziwnego się toczy", samobójstwa popełniają krytycy władzy" i sytuacja wymaga starannego wyjaśnienia.
Generał Petelicki został w sobotę wieczorem znaleziony przez swoją żonę martwy w podziemnym parkingu swojego domu na warszawskim Mokotowie. Obok ciała leżała broń, z której padł śmiertelny strzał. Według informacji prokuratury sekcja zwłok nie wykazała śladów wskazujących na udział osób trzecich, a rana postrzałowa głowy była przyczyną śmierci.
Sławomir Petelicki miał 65 lat. Był generałem w stanie spoczynku, byłym oficerem wywiadu PRL, po 1989 roku twórcą koncepcji jednostki GROM, której był pierwszym dowódcą. Zostawił żonę i dwoje dzieci.
mch
REKLAMA
REKLAMA