Wznowiono proces Mladicia. "Kule, jak olbrzymie muchy"
Zawieszony 17 maja proces byłego dowódcy sił Serbów bośniackich generała Ratko Mladicia został w wznowiony przed trybunałem ONZ ds. zbrodni wojennych w dawnej Jugosławii.
2012-07-09, 20:12
Haski sąd wysłuchał zeznań pierwszego świadka oskarżenia.
Świadek opisał swoją ucieczkę przed siłami serbskimi w nocy z 2 na 3 listopada 1992 roku.
34-letni Muzułmanin, Elvedin Pasić wspominał przed sądem, jak ludzie prosili, by "siedźcie cicho, bo nadchodzą Serbowie".
- Sekundę później kule zaczęły świstać, byłem jak sparaliżowany. Miałem wrażenie jakby to były olbrzymie muchy, nie zdawałem sobie sprawy, że były to kule - opowiadał świadek, który w listopadzie 1992 roku przeżył masakrę około 150 osób we wsi Grabovica na północy Bośni.
Proces Mladicia, oskarżonego o zbrodnie popełnione podczas wojny w Bośni w latach 1992-1995, rozpoczął się w Hadze 16 maja od odczytania aktu oskarżenia.
REKLAMA
Postawiono w nim 70-letniemu Mladiciowi 11 zarzutów, obejmujących ludobójstwo, zbrodnie wojenne i zbrodnie przeciwko ludzkości, w tym udział w masakrze blisko 8 tys. Muzułmanów w Srebrenicy w lipcu 1995 roku.
Krewni ofiar obawiają się, że Mladić, który choruje na serce, może umrzeć, zanim jego proces się zakończy. Według prokuratury proces może potrwać około trzech lat.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
(pp)
REKLAMA
REKLAMA