"Nie mówcie o przejaśnieniach, ale o okresach słonecznych"
Nie widać końca sporu o prognozy pogody między branżą turystyczną a meteorologami w Belgii.
2012-07-15, 12:38
Wybuchł, gdy nadmorskie Knokke zagroziło sądem portalowi pogodowemu Meteobelgique.be. Podał długoterminową pogodę z deszczowym latem, a klienci zaczęli masowo anulować rezerwacje pokoi hotelowych i domów na wybrzeżu.
Teraz organizacje turystyczne zażądały od meteorologów, by ich prognozy brzmiały bardziej optymistycznie. - Nie mówcie o przejaśnieniach, ale o okresach słonecznych - streścił apel branży turystycznej do meteorologów belgijski dziennik "La Libre Belgique". Chodzi nie tyle o samą pogodę, ale o sposób jej przedstawiania.
Zwłaszcza władze parków turystycznych z atrakcjami na wolnym powietrzu chcą od meteorologów, by informowali o słonecznych okresach w ciągu dnia tak samo dokładnie, jak o opadach - na przykład, by podawali, przez ile godzin w ciągu dnia utrzyma się słońce. Bo złe prognozy dla nich, to spadek dziennej frekwencji nawet o 50 procent, i straty dla całego sektora w wysokości setek tysięcy euro.
- Okresy deszczu nie powinny być drzewem, które nie pozwala dostrzec lasu - argumentuje Jean-Christophe Parent z parku rozrywki Walibi, w Wavre niedaleko Brukseli. Przekonuje, że słowo "przejaśnienia" sugeruje kawałek nieba wyłaniający się na krótko zza chmur, a przecież w ciągu dnia może być nawet kilka słonecznych godzin.
REKLAMA
tj
REKLAMA