Trąby powietrzne. Trzeba nauczyć się z nimi żyć

2012-07-15, 14:06

Trąby powietrzne. Trzeba nauczyć się z nimi żyć
. Foto: youtube

Nie są niczym wyjątkowym, w naszym klimacie występują od zawsze. Ostatnio jednak jest ich znacznie więcej - zauważa klimatolog dr hab. Halina Lorenc z IMiGW.

W latach 1998-2010, najczęściej pojawiały w rejonie Opola i wędrują poprzez Wyżynę Małopolską i Lubelską, obejmując szerokim pasem z kierunku południowego-zachodu na północny-wschód Wyżynę Kutnowską, Mazowsze, rejon Podlasia i Pojezierza Mazurskiego, aż po Suwalszczyznę.
Miesiącem, w którym najczęściej występują trąby powietrzne, jest sierpień (prawdopodobieństwo ich wystąpienia w tym czasie wynosi 7 proc.), następnie lipiec (prawdopodobieństwo wystąpienia - 5 proc.).

Ostatnio jest ich jednak więcej. A powodem jest ocieplenie się klimatu. - W Polsce w ostatnich 100-150 latach nastąpiło ocieplenie klimatu o mniej więcej jeden stopień. Efektem są m.in. zjawiska ekstremalne, które są spotęgowane ilością tej energii, która o ten jeden stopień grupuje się w atmosferze - powiedziała Loren. 

Jej zdaniem, to co wydarzyło się w sobotę w rejonie województwa kujawsko-pomorskiego można porównać z przypadkiem przejścia trąby powietrznej w Puszczy Piskiej w 2002 r.  - Zniszczonych zostało ok. 45 tys. hektarów lasów. Prawdopodobnie jest to to samo zjawisko - powiedziała Lorenc, komentując informację, że trąba powietrzna nad Borami Tucholskimi w woj. kujawsko-pomorskim, zniszczyła ok. 400 hektarów lasów.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>

Trąba powietrzna to silny wir powietrza powstający w deszczowej chmurze cumulonimbusie. Prędkość wiatru w wirze dochodzi nawet do 120 metrów na sekundę, natomiast prędkość jej przemieszczania się wzdłuż szlaku to ok. od 20-40 km na godzinę. Taka trąba potrafi powalać drzewa i zrywać dachy domów.

tj

Polecane

Wróć do strony głównej