"Syn Kalemby jest gotowy zrezygnować z pracy w ARR"
Szef PSL Waldemar Pawlak miał zapewnić premiera Donalda Tuska, że rezygnacja z pracy syna Stanisława Kalemby - Daniela - nie będzie problemem.
2012-07-30, 12:00
Posłuchaj
W czwartek Radio Zet podało, że Daniel Kalemba, syn przyszłego ministra rolnictwa Stanisława Kalemby, jest kierownikiem jednej z sekcji poznańskiego oddziału Agencji Rynku Rolnego, która podlega Ministerstwu Rolnictwa.
 W piątek Donald Tusk zatwierdził Stanisława Kalembę na stanowisko ministra rolnictwa. Tusk poinformował, że podczas czwartkowego spotkania z przyszłym ministrem rozmawiał m.in. o tej sprawie. - [Kalemba] poinformował mnie szczegółowo o przebiegu kariery  zawodowej syna - podkreślił. 
Premier dodał, że ta kwestia była również tematem jego rozmowy z szefem ludowców Waldemarem Pawlakiem. Podkreślił, że uzyskał zapewnienie, że "ten problem zostanie  rozwiązany przez posła Kalembę jeszcze w trakcie tego procesu  nominacji" i że Daniel Kalemba jest gotowy zrezygnować  z pracy w Agencji.
"Tych spraw nie można zamiatać pod dywan"
Tusk zapowiedział, że będzie przekonywał  urzędników państwowych wszystkich szczebli, aby otwarcie i  systematycznie przedstawiali opinii publicznej "stan powiązań, majątek,  sposób zarabiania przez osoby bliskie lub podległe". Jak zaznaczył, będzie chciał zacząć od siebie i od podległych mu  współpracowników.
>>>PO: syn Kalemby nie powinien być odwoływany
Zapowiedział, że we wrześniu przedstawi rozwiązania  legislacyjne i organizacyjne, które mają ukrócić zjawiska szeroko  pojętego nepotyzmu. - Sprawy ujawniane przez tego typu skandale, jakiego świadkami byliśmy w  ostatnich dniach, są sprawami bardzo poważnymi i w żadnym wypadku nie  można ich zamiatać pod dywan. (...) Jestem przekonany, że  skażenie nepotyzmem, załatwiactwem jest dość mocno rozpowszechnione w  naszym kraju. Ono nie ma jednej barwy partyjnej czy branżowej. Najwyższy  czas, żebyśmy wspólnie postarali się jak najszybciej zbudować reguły  prawne, które przynajmniej radykalnie ograniczą te negatywne zjawiska -  podkreślił premier. 
Poprzedni minister rolnictwa i rozwoju wsi Marek Sawicki z PSL podał się do   dymisji po  ujawnieniu nagrania wideo z rozmowy szefa Kółek  Rolniczych   Władysława Serafina i  byłego prezesa Agencji Rynku rolnego  Władysława   Łukasika na  temat      możliwych  nieprawidłowości w instytucjach   związanych z   resortem      rolnictwa. Łukasik powiedział Serafinowi  m.in. o   wykorzystywaniu     państwowego   majątku przez niektórych  działaczy PSL   dla własnych     korzyści i o   zarządzaniu spółkami  skarbu państwa "jak   własnym     folwarkiem".
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>   
 IAR, PAP, kk