Po burzach zalania, podmyta stacja w Gdańsku
Straż pożarna interweniowała w sobotę i w nocy ponad 420 razy. Burze najbardziej dały się we znaki na północy i w centrum kraju.
2012-08-04, 09:55
Posłuchaj
Rzecznik straży pożarnej, Paweł Frątczak
Dodaj do playlisty
Zalane były budynki, w Gdańsku gwałtowna ulewa rozmyła chodnik przed wejściem do stacji kolejki podmiejskiej, tworząc przed nią duży lej.
Najmocniej burze dały się we znaki mieszkańcom północnej i środkowej Polski - mówi Paweł Frątczak z Państwowej Straży Pożarnej. Najczęściej strażacy wyjeżdżali do setek powalonych drzew, tarasujących drogi i do zalanych obiektów. Warmińsko-mazurskie, Pomorskie i Mazowieckie – to województwa, które ucierpiały najbardziej.
W sobotę ma być w większości kraju spokojnie. Burze są spodziewane tylko na krańcach wschodnich, jednak wedug meteorologów nie będą już tak silne, jak w sobotę.
IAR/agkm
REKLAMA
REKLAMA