Były dyrektor z JSW: brałem łapówki
Stanisław M., były dyrektor z Jastrzębskiej Spółki Węglowej, zeznał, że wziął ponad 370 tys. zł od biznesmenów z branży górniczej - pisze "Gazeta Wyborcza".
2012-08-08, 09:05
Prokuratura utrzymuje, że do tej pory do łapówek przyznawali się tylko ci, którzy je dawali. Teraz po raz pierwszy udało się złamać zmowę milczenia górniczych notabli.
Stanisław M. oprócz przyznania się do przestępstwa ujawnił nazwiska i wskazał, za co wręczano mu łapówki. Nie pracuje już w JSW, poszedł na emeryturę.
Prokurator Leszek Goławski, rzecznik prasowy Wydziału do Walki z Korupcją i Przestępczością Zorganizowaną Prokuratury Apelacyjnej w Katowicach, poinformował, że na podstawie jego zeznań oskarżono o korupcję 11 właścicieli bądź dyrektorów firm współpracujących z Jastrzębską Spółką Węglową. Dodał, że wręczyli oni Stanisławowi M. ponad 370 tys. zł.
Obrońca jednego z oskarżonych przedsiębiorców mecenas Henryk Wcisło przekonywał, że sprawa nie jest oczywista i że nie zna motywów przyznania się przez Stanisława M. do korupcji.
REKLAMA
Zobacz naszą galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
(pp)
REKLAMA