Raniła córeczkę nożem, teraz o nią dopytuje
Zarzut usiłowania zabójstwa i spowodowania obrażeń u 1,5-rocznej córki postawiła krakowska prokuratura 22-letniej Edycie A. z Krakowa. Kobieta przyznała się do zarzutów.
2012-08-10, 11:51
Posłuchaj
Życie dziecka, które trafiło we wtorek do szpitala, nie jest zagrożone. - Podejrzana Edyta A. w trakcie przesłuchania przyznała się do zarzutów i złożyła wyjaśnienia, ale dla dobra postępowania prokuratura nie informuje o ich treści. Dopytywała o stan córki - powiedziała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Krakowie Bogusława Marcinkowska.
Jak dodała, kobieta została aresztowana na trzy miesiące. Biegli określą stan jej poczytalności, ale też stopień obrażeń u dziecka. 22-letniej matce grozi nawet dożywocie.
Do tragedii doszło we wtorek. 22-letnia kobieta zraniła nożem córkę w mieszkaniu na krakowskim osiedlu Na Kozłówce. Dziecko trafiło do Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie-Prokocimiu. Jak wynika ze wstępnych ustaleń policji, pogotowie zawiadomił ojciec dziecka, który wrócił do domu ze spaceru z młodszym synem. Mężczyzna został już przesłuchany w charakterze świadka, ale skorzystał z prawa do odmowy zeznań.
Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
REKLAMA
PAP, IAR, ei, gs
REKLAMA