Skandal w polskim konsulacie w Łucku na Ukrainie
Ma to związek z nieprawidłowościami przy wydawaniu wiz w tym konsulacie. Sprawą zajmuje się także prokuratura.
2012-08-10, 12:50
Posłuchaj
W ostatnich dniach w Konsulacie Generalnym RP w Łucku na Ukrainie eksperci konsularni z MSZ przeprowadzili kontrolę procesu wizowego. Wykazała ona szereg nieprawidłowości.
Ponieważ MSZ stosuje regułę "zera tolerancji” wobec takich zjawisk, Dyrektor Generalny MSZ na polecenie Ministra Spraw Zagranicznych Radosława Sikorskiego podjął decyzję o odwołaniu wszystkich konsulów odpowiedzialnych za wydawanie wiz w Łucku – poinformował rzecznik ministerstwa Marcin Bosacki.
- Podkreślamy, że działania w Łucku nie wpłyną na tempo i liczbę wydawanych wiz obywatelom Ukrainy. MSZ będzie kontynuować zasadę przyjaznej polityki wizowej na Wschodzie w ramach obowiązujących nas w Strefie Schengen reguł. Polscy konsulowie przyznali w 2011 roku na Ukrainie 600 tysięcy wiz, na Białorusi – 300 tysięcy. To tyle samo, co wszystkie pozostałe kraje Unii Europejskiej łącznie – napisał Bosacki w oświadczeniu zamieszczonym na stronach resortu.
Rzecznik dodał: "przykro nam, że kilku pracowników naraziło na szwank wizerunek MSZ i przyjazną wobec naszych sąsiadów na Wschodzie politykę, którą społeczeństwa Ukrainy, Białorusi i Rosji doceniają. Za ich działania przepraszamy. Te nieprawidłowości nie mogą jednak przesłonić ogromu pracy, jaką cała służba dyplomatyczno-konsularna wkłada zagranicą w pomoc Polakom i obywatelom innych krajów".
Wzmocnieniem mechanizmów kontroli w resorcie ma być uruchomienie adresu antykorupcja@msz.gov.pl, na który będzie można zgłaszać podejrzenia oraz rozszerzenie szkoleń antykorupcyjnych na wszystkich pracowników MSZ.
IAR, polskieradio.pl
REKLAMA