Apel do ONZ: w Pakistanie prześladują chrześcijan
Chrześcijańskie dzieci w Pakistanie traktowane są przez muzułmańskie społeczeństwo jako "towar" i pozbawione są wszelkich praw.
2012-08-27, 07:50
"Radio Watykańskie” informuje, że w kraju tym gwałt staje się metodą przymuszania nieletnich dziewcząt do poślubienia muzułmanina i przejścia na islam. Ubogie dzieci zabija się zaś, by zdobyć narządy do przeszczepów.
W tym dramatycznym tonie sytuację w Pakistanie opisuje dyrektor katolickiego Centrum Pokoju w Islamabadzie. Ks. James Channam wraz z komisją tamtejszego episkopatu ds. dialogu apeluje do wspólnoty międzynarodowej o większe zainteresowanie losem prześladowanych chrześcijan, a także o ustanowienie specjalnego obserwatora ONZ, który zająłby się zbadaniem sytuacji mniejszości i stanem wolności religijnej w Pakistanie.
"Radio Watykańskie" przywołuje historię 12-letniej Muqadasie Kainat brutalnie zgwałconej przez pięciu muzułmanów, a następnie uduszonej. Kilka dni wcześniej odnaleziono ciało 14-letniego katolika, które najpierw pozbawiono narządów wewnętrznych, a następnie porzucono. Policja często nie chce przyjąć zgłoszenia o popełnieniu przestępstwa czy zaginięciu dzieci.
Pakistańscy chrześcijanie manifestują w obronie 11-letniej Rimshy Masih, upośledzonej umysłowo dziewczynki, która nie umie ani czytać ani pisać. Jest ona przetrzymywana w więzieniu z oskarżenia o zbezczeszczenie Koranu. We wtorek ma odbyć się rozprawa. Obrońcy domagają się powołania komisji lekarskiej, która potwierdzi jej wiek i chorobę. Islamscy oskarżyciele twierdzą bowiem, że jest zdrowa i starsza, a co za tym idzie może odpowiadać za swe czyny.
REKLAMA
REKLAMA