"Działaczka z zarzutami". PO finansowana nielegalnie?
Bożenie C. postawiono zarzuty w śledztwie dotyczącym przyjmowania łapówek w zamian za przyznawanie dotacji unijnych - donosi "Gazeta Polska codziennie".
2012-08-28, 09:22
Jak ustaliła „Gazeta Polska”, z materiałów operacyjnych CBA wynika, że przyznacie dotacji było uzależnione od wpłat na fundusz Platformy Obywatelskiej. Co ciekawe, białostocka prokuratura, która prowadzi śledztwo w sprawie afery łapówkarskiej, odpowiedziała gazecie, że „przedmiotem postępowania nie jest finansowanie jakiejkolwiek partii politycznej”. Tymczasem dziennikarze "GPc" ustalili, że Centralne Biuro Antykorupcyjne ma uzyskane drogą operacyjną materiały - m.in. podsłuchy, z których wynika, że warunkiem przyznania dotacji unijnych z Warmińsko-Mazurskiej Agencji Rozwoju Regionalnego było wpłacenie pieniędzy na fundusz PO.
- Jeżeli są takie dowody, to powinny być uwzględnione przez prokuraturę. Dlaczego tak się nie dzieje, nie wiem, bo zupełnie nie znam sprawy. Niewykluczone, że funkcjonariusze CBA chcą zdobyć więcej dowodów - mówi "GPc" Ernest Bejda, były wiceszef CBA, jeden z współtwórców Biura.
Śledztwo w sprawie korupcji w Warmińsko-Mazurskiej Agencji Rozwoju Regionalnego jest prowadzone od 2011 r. przez Wydział ds. Zwalczania Przestępczości Zorganizowanej Prokuratury Apelacyjnej w Białymstoku. Jest ono tak utajnione, że śledczy nie ujawniają nawet inicjałów osób, które usłyszały już zarzuty. Oficjalnie wiadomo jedynie, że podejrzanych jest 8 osób, a śledztwo wszczęto po działaniach operacyjnych CBA.
Bożena C. to bardzo znana postać w Olsztynie. Od 2000 roku jest szefową Warmińsko-Mazurskiej Agencji Rozwoju Regionalnego i liderką olsztyńskiego PO. Obecnie jest również radną Platformy i figuruje na liście osób finansujących PO.
REKLAMA
Zobacz naszą galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
"Gazeta Polska codziennie"/aj
REKLAMA