Awantura w Sejmie. "Premier minął się z prawdą"
Poseł PiS - Przemysław Wipler - złożył wniosek o ogłoszenie przerwy w obradach Sejmu po to, aby premier zapoznał się z interpelacją w sprawie Amber Gold.
2012-08-30, 17:08
Posłuchaj
Wcześniej, premier twierdził, że do końca lipca nie było interpelacji poselskich w tej sprawie. Poseł Wippler zarzucił mu kłamstwo:
- Premier powiedział, że od stycznia do lipca tego roku wpłynęło dziewięć tysięcy interpelacji, z czego 700 do niego i żadna nie dotyczyła Amber Gold. Pan premier dostał interpelację 24 lipca, która jest zamieszczona na stronach sejmowych. To jest interpelacja poseł Beaty Szydło - mówił poseł.
- Pan poseł Wipler zarzucił mi mijanie się z prawdą, że do czasu, kiedy afera Amber Gold stała się głośna, więc do lipca wpłynęło ponad 9 tys. interpelacji, z czego 753 do mnie osobiście. Interpelacja pani poseł Szydło wpłynęła do mojego urzędu 7 sierpnia. Jeśli preferuje pan jakiś elementarny standard, to proszę przyjść i przeprosić - oświadczył Tusk.
REKLAMA
Donald Tusk, ministrowie sprawiedliwości finansów i prokurator generalny przedstawili w Sejmie informację w sprawie Amber Gold. Wyjaśnienia rządu nie przekonały jednak opozycji. Debata na ten temat trwa od godziny 21.
Na wieczór zaplanowano dyskusję nad wnioskiem PiS-u o powołanie sejmowej komisji śledczej.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, mr
REKLAMA
REKLAMA