Fatalna premiera! Akcje Nokii poszybowały w dół
O ponad 12 procent spadły ceny akcji firmy Nokia. To reakcja rynku na prezentację przez ten fiński koncern dwóch smartfonów.
2012-09-06, 07:23
Posłuchaj
Pokazany w Nowym Jorku nowy telefon z serii Lumia ma wyjątkowo czuły aparat fotograficzny, dzięki któremu można robić dobre zdjęcia nawet w nocy. Co ciekawsze, ów smartfon dzięki indukcji można ładować bezprzewodowo - bez użycia jakichkolwiek kabli.
- Wchodzisz do domu, rzucasz telefon na specjalną stację do ładowania i bateria sama się ładuje - mówi Peter Schneider z Nokii. Co więcej, telefon wykorzystuje tzw. rzeczywistość rozszerzoną - wystarczy skierować soczewkę na przykład na jakąś restaurację, a ekran wyświetla nam informacje na jej temat.
Inwestorzy są jednak niezadowoleni. Drastyczny spadek cen akcji oznacza, że uważają oni, iż być może Nokia - kiedyś lider na rynku telefonów komórkowych - nie wytrzymuje konkurencji z takimi gigantami jak Apple czy Google. Zdaniem niektórych ekspertów, nowa Lumia to ostatnia szansa Nokii. Jeśli nie uda się jej zdobyć zaufania konsumentów, straci pozycję na rynku bezpowrotnie.
IAR/aj
REKLAMA