Libia: atak na konsulat USA za film o proroku
Uzbrojeni demonstranci zaatakowali konsulat Stanów Zjednoczonych w Bengazi w Libii. Zginął amerykański pracownik placówki.
2012-09-12, 07:02
Pozostały personel konsulatu, w tym jedną ranną osobę, udało się ewakuować i - jak zapewniają libijskie władze - umieścić w bezpiecznym miejscu.
Przed konsulatem doszło wcześniej do walk z libijskimi służbami bezpieczeństwa. Demonstranci najpierw mieli strzelać w powietrze przed amerykańską placówką, a następnie kilkudziesięciu z nich wdarło się na jej teren. Konsulat miał tez zostać ostrzelany z ręcznych granatników przeciwpancernych i podpalony.
Manifestanci protestowali przeciwko filmowi, który ich zdaniem obraża proroka Mahometa. Obraz został nakręcony w Stanach Zjednoczonych przez chrześcijanina z Egiptu. Jego fragmenty można obejrzeć w internecie. Do demonstracji przeciwko temu samemu filmowi doszło także w Egipcie
IAR, to
REKLAMA
REKLAMA