Sejm: paralizator zamiast kawy?

- Przyszły nowe czasy i będziemy rażeni prądem? Mam nadzieję, że tak nie jest - komentował poseł Adam Hofman doniesienia o wprowadzeniu paralizatorów do arsenału straży marszałkowskiej.

2012-09-13, 08:00

Sejm: paralizator zamiast kawy?
Adam Hofman w studiu radiowej Jedynki. Foto: Wojciech Kusiński/PR

Posłuchaj

Adam Hofman w "Sygnałach dnia"
+
Dodaj do playlisty

 - Służba marszałkowska nie ma zadań bojowych. To ciekawy pomysł, ale mam nadzieję, że nie jest on skierowany przeciw posłom opozycji, jak wniosek o Trybunał Stanu - zauważył Adam Hofman (PiS) w "Sygnałach dnia”. - Chyba marszałek Kopacz nie będzie raziła prądem za zbyt długie wystąpienia? (…) Prądem, bohaterów, jak w "Seksmisji"? Będzie 230 V z rana zamiast kawy? - żartował.

Według doniesień "Rzeczpospolitej” resort spraw wewnętrznych ma wyposażyć niektóre służby w paralizatory jako broń pośrednią między pałką a bronią ostrą. Mieliby ich używać funkcjonariusze Biura Ochrony Rządu, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Straży Ochrony Kolei, straży rybackiej, a także straży marszałkowskiej. Propozycje takie mają być zapisane w założeniach do projektu ustawy o użyciu środków przymusu bezpośredniego i broni palnej.

Czytaj także: Adam Hofman o kandydacie na premiera, proponowanym przez PiS >>>

agkm

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej