Zatrucia czeskim alkoholem też na Słowacji
Osiem osób, po wypiciu czeskiej, domowej śliwowicy podczas rodzinnego święta, przewieziono do szpitala w Preszowie.
2012-09-17, 12:55
Posłuchaj
Po Czechach, także na Słowacji zanotowano przypadki zatrucia alkoholem metylowym. Teraz w sumie w Czechach i na Słowacji hospitalizowanych jest 46 osób. Według lekarzy, ich życie nie jest zagrożone.
Sztab kryzysowy w Czechach nie odwołał kontroli sprzedaży alkoholu. Tylko w kilku miejscach nie przestrzegano prohibicji. Według dotychczasowych czeskich przepisów, alkohol mógł być sprzedawany na straganach, w sklepach, restauracjach i gospodach bez koncesji. Dlatego w mediach odzywają się bardzo często głosy domagające się zaostrzenia przepisów regulujących rynek produkcji, dystrybucji i sprzedaży alkoholu.
Dziennikarze jednocześnie krytykują bardzo ostro ministerstwo finansów, władze celne, policję i prokuraturę. Zarzucają urzędom bezczynność, która umożliwiła mafii niczym nieskrępowaną działalność.
Przypomnijmy, że w Polsce Ministerstwo Zdrowia zaleca powstrzymanie się od konsumpcji jakiegokolwiek alkoholu pochodzącego z Republiki Czeskiej. Główny Inspektor Sanitarny wydał decyzję o wstrzymaniu na terenie Polski sprzedaży wszystkich alkoholi dostępnych w punktach sprzedaży detalicznej, hurtowej oraz w punktach gastronomicznych pochodzących z Republiki Czeskiej, z wyjątkiem piwa i wina.
REKLAMA
IAR/agkm
REKLAMA