Tragedia w Bieszczadach. Turystka zamarzła na szlaku

61-letnia turystka ze Szczecina zmarła z wychłodzenia na szlaku w Bieszczadach. Ratownicy GOPR odnaleźli też drugą osobę, która w stanie hipotermii trafiła do szpitala.

2012-09-21, 07:18

Tragedia w Bieszczadach. Turystka zamarzła na szlaku
Tarnica. Foto: Wikipedia/User:PM / pl:Wikipedysta:P

Posłuchaj

Ratownik dyżurny bieszczadzkiej grupy GOPR - Jakub Dąbrowski - w rozmowie z Polskim Radiem Rzeszów
+
Dodaj do playlisty

- Około godz. 17 zostaliśmy powiadomieni, że w okolicach Tarnicy leży nieprzytomna kobieta. Do akcji ruszyło 12 ratowników. Po dotarciu na górę okazało się, że kobieta nie ma żadnych funkcji życiowych, dlatego ratownicy podjęli akcję reanimacyjną, która niestety nie przyniosła skutku - powiedział Polskiemu Radiu Rzeszów ratownik dyżurny bieszczadzkiej grupy GOPR Jakub Dąbrowski.

- W połowie drogi znaleźliśmy jeszcze jedną turystkę. Była w stanie hipotermii. Kobieta została przetransportowana do Wołosatego, a następnie do szpitala w Ustrzykach Dolnych - dodał Dąbrowski.

Druga z odnalezionych turystek jest w stanie ciężkim. Na chwilę obecną nie ma z nią kontaktu.

IAR, mr

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej