Bez zastrzyku - bankructwo. Trojka w Grecji
Międzynarodowi eksperci sprawdzą, czy Grecja wprowadza oszczędności zgodnie z planem w zamian za finansowe wsparcie.
2012-09-30, 10:00
Posłuchaj
Do Aten przylatują dziś przedstawiciele tak zwanej Trojki, czyli Komisji Europejskiej, Międzynarodowego Funduszu Walutowego i Europejskiego Banku Centralnego. Na poniedziałek zaplanowano rozmowy z greckimi władzami.
Grecja była ostatnio krytykowana za zbyt wolne tempo wprowadzanych reform i cięć wydatków. Międzynarodowi eksperci sprawdzą, czy nadrobiła zaległości. Później przygotują raport, od którego jest uzależniona wypłata kolejnej transzy pożyczki wynoszącej ponad 30 miliardów euro. Bez tego zastrzyku finansowego Grecja zbankrutuje. - Jeśli chodzi konkretne decyzje, to najpierw musimy szczegółowo zbadać sytuację na miejscu. Eksperci ocenią ją w najbliższych dniach - powiedział rzecznik Komisji Europejskiej Simon O’Connor.
Greckie władze przygotowały plan, który ma przynieść oszczędności na ponad 11 miliardów euro. Przewiduje on między innymi obniżki pensji, redukcje emerytur, zwolnienia i podwyżki podatkowe, co wywołuje sprzeciw społeczeństwa. By wprowadzane oszczędności nie były tak bolesne, rząd w Atenach zabiega w Brukseli o złagodzenie warunków finansowego wsparcia. Na razie bezskutecznie. Dwa pakiety pomocowe przyznane Grecji mają wartość 240 miliardów euro.
IAR/agkm
REKLAMA
REKLAMA