Żądali 2 tys. złotych za zdany egzamin

Kandydaci na kierowców nie musieli wykazywać się przed egzaminatorem swoimi umiejętnościami – „formalności” dopełniały za nich szkoły jazdy.

2012-10-09, 09:59

Żądali 2 tys. złotych za zdany egzamin
Nauka jazdy na śliskiej nawierzchni. Foto: Wikipedia/CC-BY-SA 3.0/kallerna

W związku ze śledztwem krakowskiej Prokuratury Apelacyjnej, zakopiańska policja zatrzymała dwóch właścicieli i pracowników ośrodków szkolenia kierowców. Mężczyzn podejrzewa się o korupcję przy wystawianiu praw jazdy w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Katowicach.

- Zatrzymanym przedstawiono zarzuty dotyczące fałszowania dokumentacji dopuszczającej do egzaminu na prawo jazdy oraz pośredniczenia w przekazywaniu korzyści majątkowych w zamian za zdane egzaminy – powiedział rzecznik Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie Piotr Kosmaty.

Wyjaśnił, że mężczyźni przekazywali łapówki w wysokości od 1 tys. do 2 tys. zł do katowickiego WORD. Takie kwoty – w zależności od rodzaju egzaminu – oferowali zainteresowanym kursantom w zamian za „gwarantowane” zaliczenie testu.

Dwie osoby przyznały się do zarzucanych im czynów o otrzymały policyjny dozór. Pozostałe przyznały się częściowo i zastosowano wobec nich poręczenie majątkowe w wysokości 10 tys. złotych.

REKLAMA

Dotychczas zatrzymano 100 osób z południa Polski i kilkadziesiąt z nich zostało już prawomocnie skazanych. Prokuratura nie wyklucza kolejnych zatrzymań.

łu

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej