Orneta: wjechał samochodem do jeziora. Nie żyje
Mężczyznę wydobyli z zatopionego samochodu płetwonurkowie. Mimo ponad godzinnej reanimacji 52-letniego kierowcy nie udało się uratować.
2012-10-24, 13:05
Posłuchaj
Do wypadku doszło na ulicy Wodnej w centrum Ornety. Kierujący terenowym samochodem marki nissan Navara, z nieustalonych przyczyn, zjechał na przeciwległy pas ruchu i uderzył w opla Astrę.
- W wyniku uderzenia kierowca nissana przejechał pas zieleni i wjechał kilkanaście metrów wgłąb Jeziora Mieczowego - poinformowała młodszy aspirant Monika Klepacka z Komendy Powiatowej Policji w Lidzbarku Warmińskim.
Mężczyznę wydobyli z zatopionego samochodu płetwonurkowie. Mimo ponad godzinnej reanimacji 52-letniego kierowcy - mieszkańca Ornety - nie udało się uratować.
Kierowcy opla nic się nie stało. Terenowy nissan nadal znajduje się pod wodą. Wkrótce płetwonurkowie przygotują go do wydobycia przy użyciu specjalnego sprzętu.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, kk
REKLAMA