Były ochroniarz Kuczmy zatrzymany na lotnisku
Ukraińska SB zatrzymała na kijowskim lotnisku Mykołę Melnyczenkę, człowieka który ujawnił nagrania wskazujące na Leonida Kuczmę jako zleceniodawcę zabójstwa Georgija Gongadze.
2012-10-24, 13:48
Posłuchaj
Melnyczenko przez ostatnie dwa lata ukrywał się za granicą. W międzyczasie wydano za nim list gończy, który zrealizował się w Kijowie, gdy wylądował samolot z Nowego Jorku z nim na pokładzie.
Melnyczenko jest kluczową postacią dla rozwikłania tajemnicy morderstwa Georgija Gongadze. Gongadze był dziennikarzem „Ukraińskiej Prawdy” zajmującym się korupcją w rządzie, gdy we wrześniu 2000 roku zaginął. Dwa miesiące później jego ciało pozbawione głowy znaleziono w podstołecznym lesie. Krajem rządził wówczas dyktatorski prezydent Leonid Kuczma, którego obaliła dopiero Pomarańczowa Rewolucja pięć lat później i to on miał być zleceniodawcą zabójstwa.
W 2011 roku Melnyczenko, wówczas jeden z ochroniarzy prezydenta Kuczmy, opublikował nagrania na których Kuczma wściekły mówi o „pozbyciu się” Gongadzego. Prokuratura uznała taśmy za dostateczny powód, by wszcząć przeciwko byłemu prezydentowi śledztwo. Ostatecznie sąd uznał, że nagrania wykonano bezprawnie, anulował śledztwo, a prokuratura wszczęła dochodzenie przeciwko Melnyczence.
Do zamordowania Gongadzego przyznał się były generał MSW Ołeksij Pukacz. Został on zatrzymany w lipcu 2009 roku, po sześciu latach poszukiwań. Tuż po aresztowaniu wskazał miejsce, gdzie ukryto głowę Gongadzego. Obecnie toczy się proces Pukacza, którego oskarżono o umyślne zabójstwo dziennikarza. Były generał MSW zeznaje, że zabójstwo zlecił Kuczma, który był prezydentem Ukrainy w latach 1994-2005.
REKLAMA
Zobacz naszą galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
sg
REKLAMA