Poznań: 76-latka drugi dzień głoduje w sądzie
Jadwiga Brygier domaga się wznowienia sprawy o prawo własności do 2,5-hektarowej działki nad Jeziorem Lusowskim koło Poznania.
2012-11-13, 13:34
Posłuchaj
W poniedziałek o godz. 18, gdy sąd zakończył pracę, protestująca 76-latka została wyprowadzona przez policjantów z budynku. Kobieta spędziła noc owinięta kocem siedząc na schodkach przed poznańskim sądem. Rano znów weszła do środka.
Kobieta od wielu lat walczy o przywrócenie prawa własności do działki. - Otrzymałam w 1993 roku spadek po rodzicach. Pięć lat później wypisano ją z księgi wieczystej na skutek błędu sądu, który pomylił numery ksiąg - twierdzi protestująca.
W poniedziałek rzecznik sądu stwierdził, że sprawy 76-latki nie można wznowić, bo wszystkie możliwe terminy minęły. Tymczasem - jak dowiedziała się reporterka Radia Merkury - w piątek ma się odbyć posiedzenie w sprawie Brygier. Sąd zastanowi się nad rozwiązaniem sytuacji.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, Radio Merkury, kk
REKLAMA