Tysiące osób tkwiło 3 dni w 190-kilometrowym korku

190 kilometrów długości miał korek, który w piątek utworzył się na drodze Petersburg-Moskwa. Dopiero w poniedziałek władzom udało się go rozładować.

2012-12-03, 17:13

Tysiące osób tkwiło 3 dni w 190-kilometrowym korku
Zakorkowana droga na wysokości miejscowości Twer. Foto: 1tv.ru

- To, co się wydarzyło, to dobra lekcja dla wszystkich służb. Powinny one pracować na drogach, a nie w dobrze ogrzanych biurach. Żądam wyciągnięcia wniosków, czy drogi są należycie przygotowane, gdyż zima dopiero się zaczęła – powiedział minister do spraw nadzwyczajnych Władimir Puczkow, dla którego było to pierwsze tego rodzaju zadanie odkąd został mianowany w ubiegłym miesiącu. Publicznie zapowiedział winnych ukaranie winnych powstania zatoru na najważniejszym połączeniu drogowym europejskiej części Rosji.

Korek powstał, gdy w piątek w Rosji – jak w wielu innych miejscach w Europie – sypnął śnieg i spadła temperatura, która w piątek pod Moskwą wynosiła minus 5 stopni.

Lokalne władze twierdzą, że wszyscy kierowcy – a było ich kilka tysięcy – otrzymywali ciepłe posiłki i  pomoc medyczną, oraz że zapewniono im miejsca noclegowe. Jednak szef ministerstwa ds. sytuacji nadzwyczajnych przyznał, że pomoc nie dotarła do wszystkich. - Mieliśmy problemy, aby zapewnić kierowcom żywność, wodę i lekarstwa – powiedział generał Puczkow.

Sprawą zajął się osobiście premier Dmitrij Miedwiediew, który skrytykował władze Tweru, w którym drogi najdłużej były nieprzejezdne.

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej