UE idzie na wojnę z dziecięcą pornografią w sieci
Sojusz w tej sprawie zawarły w Brukseli kraje Unii Europejskiej oraz 21 państw spoza Unii.
2012-12-05, 12:39
Posłuchaj
Dzięki ich współpracy walka ze zjawiskiem ma być bardziej skuteczna.
Szacuje się, że w internecie krąży ponad milion zdjęć dzieci wykorzystywanych seksualnie. Według Biura Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) co roku dodawane jest 50 tys. nowych.
Żadne z państw nie jest w stanie zwalczyć tego zjawiska samodzielnie. Tym bardziej, że przestępcze organizacje, które stoją za procederem działają ponad granicami i wykorzystują brak wymiany informacji oraz istniejące luki prawne w danym państwie i między państwami.
- Światowe wysiłki w walce z pornografią dziecięcą w internecie wciąż są niewystarczające. Za każdym razem, kiedy zdjęcie wykorzystywanego dziecka pojawi się w internecie, pozostaje tam na zawsze. Wciąż za mało ofiar udaje się zidentyfikować i niewystarczająca liczba przestępców staje przed sądem. Zdajemy sobie sprawę, że musimy zrobić więcej, by walczyć z tymi okropnymi przestępstwami - powiedziała komisarz UE ds. wewnętrznych Cecilia Malmstroem.
REKLAMA
Galeria: dzień na zdjęciach >>>
Współpraca 48 państw ma pomóc identyfikować ofiary przestępstw, zapewniać im pomoc oraz skuteczniej ścigać sprawców. Kraje sojuszu zobowiązały się m.in. do podnoszenia świadomości dzieci o zagrożeniach w sieci, w tym o produkcji zdjęć oraz o metodach "uwodzenia" stosowanych przez pedofilów.
IAR/PAP, tj
REKLAMA