Wojsko żegna się z "antkami". Po 56 latach
An-2 był największym produkowanym seryjnie jednosilnikowym dwupłatowcem na świecie. Był najdłużej produkowanym samolotem świata, obecnie rekord ten należy do C-130 Hercules.
2012-12-08, 10:51
Ostatnie samoloty An-2, przez pilotów nazywane "antkami", zakończą służbę w Wojsku Polskim w grudniu. Oficjalne pożegnanie tych maszyn zaplanowano na przyszły tydzień w Radomiu. W tamtejszej 42. Bazie Lotnictwa Szkolnego są ostatnie dwa latające wojskowe samoloty tego typu.
Najwięcej maszyn tego typu przewinęło się przez kolejne jednostki lotnictwa transportowego stacjonujące na lotnisku w Krakowie-Balicach oraz "Szkołę Orląt" w Dęblinie i lotnictwo Marynarki Wojennej. - Najwięcej samolotów An-2 było eksploatowanych w Wojsku Polskim w latach siedemdziesiątych, aż 115 sztuk - to mniej więcej tyle, ile obecnie mamy samolotów bojowych - powiedział rzecznik Dowództwa Sił Powietrznych ppłk Artur Goławski.
An-2 to dzieło radzieckiego biura konstrukcyjnego Olega Antonowa. Pierwszy prototyp oblatano w 1947 r., a produkcję seryjną rozpoczęto dwa lata później. Od 1960 r. aż do 1996 r. maszynę produkowano także w zakładach w Mielcu. W sumie wyprodukowano ponad 16,5 tys. egzemplarzy, z tego w Polsce prawie 12 tys.
REKLAMA
Ze względu na niezawodność, prostą konstrukcję, obsługę, łatwość pilotażu i konstrukcję dwupłatowca An-2 nazywany był czasem "kukuruźnikiem", tak samo jak słynny samolot Po-2 z okresu II wojny światowej. Jednak oba typy znacznie się różnią wielkością, masą startową i mocą silnika.
Oprócz wojska, "antki" wykorzystywano też w lotnictwie m.in. rolniczym, pasażerskim, sportowym i transporcie sanitarnym. Na liście użytkowników tych samolotów jest ponad 20 państw, w tym wszystkie europejskie i wiele krajów trzeciego świata.
PAP, tj
REKLAMA