Serbia: premier ma kontakty z mafią narkotykową?

Premier Serbii i zarazem minister spraw wewnętrznych Ivica Daczić oświadczył, że padł ofiarą "przemyślnego i brudnego" spisku, mającego na celu odsuniecie go od władzy. Chodzi o imputowane mu kontakty z przedstawicielami biznesu narkotykowego.

2013-02-04, 20:58

Serbia: premier ma kontakty z mafią narkotykową?
. Foto: sxc.hu/cc

O powiązaniach wysokich rangą funkcjonariuszy serbskiego MSW z najpotężniejszą mafią narkotykową na Bałkanach pisały w piątek serbskie media, powołując się na policyjne raporty. W poniedziałek dwa dzienniki powołały się na zapisy przechwyconych przez policję rozmów Daczicia z obecnie poszukiwanym za handel narkotykami Rodoljubem Raduloviciem, m.in. wówczas, gdy Daczić był ministrem spraw wewnętrznych w poprzednim rządzie.
Premier Daczić zaprzecza, jakoby było coś niewłaściwego w jego spotkaniach w roku 2008 i 2009 z Raduloviciem (o pseudonimie Misza Banana), który z kolei jest podejrzany o związki z klanem Darko Szaricia, również poszukiwanego przez władze serbskie za przemyt narkotyków.
pp/PAP

Zobacz galerię: Dzień na zdjęciach

''

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej