Przehyba: nocna akcja GOPR. Dwoje turystów uratowanych
Goprowcy odnaleźli ich na niebieskim szlaku zaledwie 20 minut drogi od schroniska na Przehybie w Beskidzie Sądeckim.
2013-02-08, 11:29
Posłuchaj
Skrajnie wyczerpanego mężczyznę spotkała na szlaku kobieta, która szła ze Szczawnicy. Jak się okazało, 50-latek z Krakowa samotnie wyszedł w góry. Kobieta zawiadomiła ratowników GOPR i czekała przy turyście, aż nadejdzie pomoc. Wyczerpanego mężczyznę przetransportowano do Szczawnicy.
Tomasz Zachwieja, ratownik dyżurny podhalańskiej grupy GOPR przypuszcza, że turystę zaskoczyła pogoda. - Mężczyzna był dobrze przygotowany, tylko zabrakło mu sił - powiedział Zachwieja. Lekarze zajęli się też kobietą, której godziny spędzone na śniegu i mrozie mocno dały się we znaki.\
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Ratownicy GOPR ostrzegają, że piesze wędrówki przy tak dużej pokrywie śnieżnej i nieprzetartych szlakach to bardzo ryzykowna wyprawa. W takich warunkach najlepiej poruszać się na nartach skiturowych. Wtedy warunki do wędrówek w rejonie Szczawnicy są po prostu wymarzone.
REKLAMA
IAR, tj
REKLAMA