Spór Hiszpanii z Google: co z prawami człowieka?

Czy wyszukiwarka Google narusza prawo do prywatności i ochrony danych osobistych - na takie pytanie odpowie wkrótce Trybunał Sprawiedliwości UE.

2013-02-25, 18:05

Spór Hiszpanii z Google: co z prawami człowieka?
. Foto: flickr/Mike Knell

Posłuchaj

Relacja Ewy Wysockiej z Barcelony (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Pytanie to zadał rok temu hiszpański sąd Audiencia Nacional, który - jak to określił - "ma podstawy, aby wątpić, że prawo do prywatności jest przestrzegane przez Google".
Sąd Audiencia Nacional przekazał Trybunałowi Sprawiedliwości opis 130 przypadków naruszenia - jego zdaniem - prawa do prywatności i ochrony danych osobistych. Jedną z osób jest mieszkaniec Madrytu. Po wpisaniu do wyszukiwarki swojego nazwiska znalazł przy nim informację o aukcji, na jaką został wystawiony jego dom. Przyczyną aukcji były zaległe podatki. Mężczyzna twierdzi, że sprawa została przed laty rozwiązana. Jednak mimo monitów, Google nie usunął informacji z bazy danych.
Jeśli Trybunał w Luksemburgu przychyli się do sugestii hiszpańskiego sądu, informacje te będą musiały zniknąć z sieci. Władze wyszukiwarki twierdzą, że podlegają jedynie prawu USA. Hiszpański sąd argumentuje, że przestrzeganie przez firmę podstawowych praw człowieka nie może zależeć od jej położenia geograficznego.

sm

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej