Premier o wotum: PiS urządził maskaradę
PiS próbował zdestabilizować sytuację, która jednak okazała się dość stabilna - mówił premier Donald Tusk po głosowaniu w sprawie wotum nieufności.
2013-03-08, 11:45
Posłuchaj
Wynik głosowania nad wnioskiem o wotum nieufności potwierdził, że była to maskarada - ocenił w piątek Donald Tusk. Zdaniem premiera, ta inicjatywa była "próbą zdestabilizowania sytuacji". - Przewidywaliśmy w końcu wszyscy, że będzie taki wynik głosowania. Ten wynik potwierdził, że to, co mówiłem w czasie debaty (sejmowej) o tym wotum, że to jest impreza jednej partii politycznej, to była maskarada, niemająca nic wspólnego z żadnym narodowym, ponadpartyjnym rządem - powiedział Tusk w piątek dziennikarzom.
Jak ocenił, była to próba zdestabilizowania sytuacji. - Większość (sejmowa) była wyraźna i bezpieczna na rzecz wsparcia rządu. Można wrócić do normalnej roboty - podkreślił szef rządu
Sejm odrzucił w piątkowym głosowaniu wniosek PiS o konstruktywne wotum nieufności wobec rządu Tuska. PiS proponowało prof. Piotra Glińskiego jako kandydata na szefa rządu. Za wnioskiem głosowało 137 posłów, 236 było przeciw, 41 wstrzymało się od głosu. (PAP)
W czwartkowej debacie nad wnioskiem posłowie zarzucali rządowi liczne błędy, osłabianie państwa i łamanie zasad demokracji. Chodzi między innymi porażkę w walce z bezrobociem, które przekroczyło 14 procent, doprowadzenie do sytuacji, w których miliony młodych Polaków muszą emigrować w poszukiwaniu pracy, a coraz więcej ludzi żyje w ubóstwie.
REKLAMA
Prezes PiS zaznaczył, że rząd podniósł wiek emerytalny bez akceptacji społeczeństwa. Mówiąc o sytuacji w oświacie, Kaczyński podkreślił, że w szkołach dochodzi do coraz większej liczby przestępstw. Kolejny zarzut dotyczył inwestycji. Bardzo dobrze, że wybudowano stadiony, ale dlaczego tak drogo i z niedoróbkami - pytał Jarosław Kaczyński i wytykał rządzącym realizowanie inwestycji z funduszy unijnych i krajowych za drogo i z nieprawidłowościami. Jarosław Kaczyński mówił też o ograniczaniu przez rząd wolności mediów oraz o polityce zagranicznej, która - jak powiedział - charakteryzuje się „mikromanią” i serwilizmem. Mówiąc o stosunkach Polski z Unią Europejską, prezes PiS powiedział, że rząd skapitulował w sprawie stoczni, pakietu klimatycznego i wspólnego patentu.
PAP/IAR/agkm
Galeria: dzień na zdjęciach >>>
REKLAMA
REKLAMA