Strzelanina w lubuskiem: policyjna kula zabiła funkcjonariusza
Tragiczny finał pościgu policyjnego w okolicach Świebodzina. Śmiertelnie postrzelony został jeden z funkcjonariuszy. Kula najprawdopodobniej trafiła go rykoszetem.
2013-03-12, 16:55
Posłuchaj
Do tragedii doszło po godz. 12, gdy patrol ruchu drogowego z Komendy Powiatowej Policji w Sulęcinie próbował zatrzymać do kontroli samochód audi A6. Jego kierowca zignorował polecenia funkcjonariuszy i zaczął uciekać. Mundurowi ruszyli za nim w pościg.
Gdy po około 10 minutach udało im się zatrzymać samochód, doszło do szamotaniny. Padły strzały. Jeden z policjantów został postrzelony prawdopodobnie rykoszetem po tym jak inny funkcjonariusz użył broni. - Kula trafiła funkcjonariusza w głowę powiedział - poinformował rzecznik komendanta głównego policji Mariusz Sokołowski.
Funkcjonariusz, który zmarł, miał 36 lat. Zostawił żonę i dwójkę dzieci. W policji pracował od 13 lat. Śledztwo w tej sprawie będzie prowadzone pod nadzorem prokuratury.
Ścigany mężczyzna to 25-letni Mariusz R., mieszkaniec woj. warmińsko-mazurskiego, został zatrzymany. Był już notowany za kradzieże i włamania do aut.
REKLAMA
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Policja całkowicie wstrzymała ruch na trasie krajowej nr 92. Na miejscu tragedii trwają czynności procesowe. Jest tam kilka radiowozów policyjnych. Podróżujący tą drogą są kierowani na objazdy przez Sulęcin i Międzyrzecz.
PAP/IAR, tj
REKLAMA