Argentyńczycy dumni z papieża, ale bardziej jako kibice

Posłuchaj

Tomasz Surdel o reakcjach argentyńskiej prasy na wybór papieża (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Habemus papam! Papież z Argentyny! [relacja] >>>

Konklawe wybiera papieża. Relacja z pierwszego dnia >>>

Konklawe. Dzień pierwszy - zdjęcia >>>

Konklawe. Dzień drugi - zdjęcia >>>

W oczekiwaniu na papieża - zdjęcia >>>

Nawet sportowy dziennik "Ole" umieścił na swej czołówce wielkie zdjęcie nowego papieża, tytułując je humorystycznie "Kolejna ręka Boga". Jest to nawiązanie do kontrowersyjnej bramki Diego Maradony z Mundialu w Meksyku. Większość dzienników cytuje samego Maradonę, który na wieść o wyborze papieża, stwierdził z satysfakcją, że po argentyńskim bogu futbolu, czyli nim samym, przyszła kolej na argentyńskiego przedstawiciela Boga na Ziemi, czyli papieża.

Nie bez zaskoczenia argentyńskie dzienniki związane z aktualnym rządem kraju kładą wyraźny nacisk na kontrowersje, związane z rolą argentyńskiego kościołai samego Bergoglio w krwawym okresie wojskowej dyktatury.

Wielki dziennik "La Nacion" zauważa, że większa część Argentyńczyków bardziej manifestowała swoją radość jako kibice niż jako wierni. "Najważniejsze, że pokonaliliśmy Brazylijczyjka" - pisze gazeta.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

IAR, sm