Franciszek papieżem ludzi ubogich
Nowy papież będzie szczególną uwagę poświęcał ludziom ubogim i wykluczonym. Uważa tak Lech Miodek wykładowca Centrum Studiów Latynoamerykańskich UW.
2013-03-14, 17:45
Habemus papam! Papież z Argentyny! [relacja] >>>
Konklawe wybiera papieża. Relacja z pierwszego dnia >>>
Konklawe. Dzień pierwszy - zdjęcia >>>
Konklawe. Dzień drugi - zdjęcia >>>
REKLAMA
W oczekiwaniu na papieża - zdjęcia >>>
Znawca kultury Ameryki Południowej powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej, że właśnie walka o ubogich charakteryzowała pracę duszpasterską kardynała Jorge Bergoglio w Argentynie. - Jest zdecydowanym zwolennikiem nowej formuły Kościoła, który musi sprostać wyzwaniom XXI wieku. Uważa, że Kościół nie jest po to, żeby mieć władzę, ale żeby chronić ludzi wykluczonych i biednych - stwierdził Miodek.
Lech Miodek podkreśla, że nowy papież realizował swoje cele bez względu na krytykę ze strony władz. Wszedł w ostry konflikt z prezydent Argentyny Cristiną Fernandez de Kirchner. Prezydent była tak niechętna wobec ówczesnego kardynała, że przestała chodzić na msze do katedry, gdzie Bergoglio głosił kazania.
Ekspert dodaje, że Kościół w Ameryce Łacińskiej musiał stanąć wobec wyzwania coraz prężniej działających wspólnot protestanckich i dlatego musiał się w ostatnich latach zmienić.
REKLAMA
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR/aj
REKLAMA