Flaga gejów na zabytku. "Komuś to przeszkadza"

List z prośbą o pozostawienia flag na elewacji swojego biura poselskiego napisała do prezydenta Krakowa oraz do konserwatora zabytków posłanka Anna Grodzka z Ruchu Palikota.

2013-03-18, 19:27

Flaga gejów na zabytku. "Komuś to przeszkadza"
Flagi na siedzibie krakowskiego biura posłanki Anny Grodzkiej . Foto: Paweł Pawlica/PR

Posłuchaj

Anna Grodzka o decyzji ws. usunięcia flag: znaleziono kruczek prawny, (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Na siedzibie krakowskiego biura posłanki Anny Grodzkiej ulicy Brackiej cały czas powiewają flagi Polski, Unii Europejskiej, transseksualistów oraz tęczowa ruchów LGBT.  Ich zdjęcia oraz usunięcia masztów, domagają się jednak miejscy urzędnicy. Argumentują, że znalazły się tam wbrew przepisom o Parku Kulturowym.

Anna Grodzka w rozmowie z Informacyjną Agencją Radiową zaznacza, że nie rozumie decyzji urzędników.  - Komuś to przeszkadza i za wszelką cenę chce usunąć. Znalazł kruczek prawny. Jakoś  dziwnie węgierska flaga przez tyle czasu tutaj wisiała i nikomu nie przeszkadzała – powiedziała Grodzka. Przypomniała też, że po pojawieniu się tęczowej flagi, kilka razy próbowano ją ukraść. Wybito również szybę w oknie biura. - Chcę żeby flagi wisiały na elewacji ze względów oczywistych - dodała Grodzka. Zapewniła jednocześnie, że jest posłanką patriotką i o nastawieniu proeuropejskim. 

Rzecznik krakowskiego magistratu Filip Szatanik, podkreśla, że decyzja o usunięciu flag nie jest dyskryminująca.  - Po prostu nie można na zabytkowym obiekcie, który wyremontowano ze środków publicznych, bez uzgodnienia i samowolnie montować czegokolwiek - powiedział.

Galeria: dzień na zdjęciach >>>

REKLAMA

Jeżeli posłanka nie dostosuje się do decyzji urzędników może otrzymać mandat do 500 złotych. 

IAR, tj

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej