Poseł pyta, czy latamy z rosyjskim agentami do Afganistanu
2013-03-28, 07:08
Polskie wojskowe służby wywiadowcze latają do Afganistanu samolotami Aerofłotu. Firma ta jest przykrywką rosyjskiego wywiadu i bezpieki - twierdzi szef sejmowej komisji ds. służb poseł Marek Opioła (PiS), na którego powołuje się "Gazeta Polska Codziennie".
Opioła skierował interpelację do ministra obrony narodowej w sprawie wykorzystywania przez Służbę Kontrwywiadu Wojskowego oraz Służbę Wywiadu Wojskowego rosyjskiego transportu lotniczego. Zapytał czy rosyjskie samoloty zostały sprawdzone przez Polaków pod kątem zamontowania w nich sprzętu rejestrującego obraz i dźwięk, a także czy przeloty do Afganistanu zabezpieczał kontrwywiad.
W odpowiedzi dowiedział się, że transport organizują "jednostki organizacyjne Sił Zbrojnych RP" i że "dotychczas nie stwierdzono przypadków występowania funkcjonariuszy rosyjskich służb specjalnych wśród załóg samolotów realizujących transport polskich żołnierzy (w tym żołnierzy i funkcjonariuszy SKW) i mienia do/z PKW [Polski Kontygent Wojskowy] Afganistan".
Szef sejmowej komisji ds. służb zapewnił "GPC", że nie da się zbyć ogólnikami.
to