Burze na południu. Podtopione domy, zalane drogi
- Z każdą minutą przybywa zgłoszeń od mieszkańców, którzy wzywają ratowników z pompami do podtopionych piwnic domów - powiedział rzecznik wadowickich strażaków Krzysztof Cieciak.
2013-05-07, 21:32
Podtopione domy i zalane drogi to efekt burz z obfitymi opadami deszczu, które we wtorek po południu nawiedziły powiaty: wadowicki i oświęcimski (Małopolskie). W rejonie Gierałtowic powstało rozlewisko po tym, jak wylał strumień przecinający drogę wojewódzką 781. Szosa - łącząca Zator z Łękawicą - jest nieprzejezdna. Pod wodą są też fragmenty dróg powiatowych w okolicach Frydrychowic i Przybradzu, a także fragmenty ulic w niżej położonych rejonach Wadowic.
Rzecznik powiatowej straży pożarnej w Oświęcimiu Zbigniew Jekiełek powiedział, że bardzo dużo zgłoszeń napływa z rejonu Zatora i Osieku. Woda wdziera się do piwnic i zalewa lokalne drogi. Ratownicy wzywani byli także w powiatach proszowickim i wielickim - poinformowały służby prasowe małopolskiej straży pożarnej.
Zobacz galerię - dzień na zdjęciach >>>
PAP/aj
REKLAMA
REKLAMA