Rosja nie wycofa Floty Czarnomorskiej z Ukrainy
Rosyjska Flota Czarnomorska ma zamiar pozostać na Ukrainie po 2042 roku. Obowiązujący kontrakt wymienia tę datę jako ostateczną.
2013-05-10, 14:50
Posłuchaj
Dowódca rosyjskiej Floty Czarnomorskiej Aleksandr Fiedotienkow powiedział, że Sewastopol, gdzie ona stacjonuje, to miasto rosyjskich marynarzy i do 2042 na pewno go nie opuszczą. - Co więcej, wszyscy mamy nadzieję, że to nie jest ostatczna data - podkreślił wojskowy w rozmowie z gazetą "Czerwona Gwiazda”. Dodał, że flota ma bardzo dobre kontakty z ukraińską armią, a także z władzami miejskimi, które rozumieją, że "była ona i będzie wizytówką miasta [...], jego sercem i zrobić z tym nic się nie da". .
Rosyjska Flota Czarnomorska miała stacjonować na Krymie do 2017 roku, jednak w kwietniu 2010 roku prezydenci Wiktor Janukowycz i Dmitrij Miedwiediew przedłużyli umowę do 2042 roku. W zamian Ukraina otrzymała zniżkę do 2019 roku na kupowany od Rosjan gaz.
Porozumienie spotkało się z krytyką opozycji, doszło do demonstracji w stolicy i innych miastach. Mimo, że początkowo władze przedstawiały je jako sukces to niemal od razu zaczęły narzekać, że cena paliwa jest i tak zbyt wysoka i teraz dążą do całkowitej zmiany kontraktów z Gazpromem.
IAR/agkm
REKLAMA