Przez Nowaka upadnie rząd? Posłanka PO: może
- To są zawsze przypadki, które sprawiają mi poważną przykrość - tak sprawę zegarków ministra Nowaka komentuje w wywiadzie dla "Wprost" Julia Pitera.
2013-05-13, 15:00
W kwietniu w artykule "Nowak - złote dziecko Tuska" tygodnik "Wprost" napisał, że Sławomir Nowak utrzymuje koleżeńskie relacje z biznesmenami zarabiającymi na kontraktach z państwowymi firmami. Milionowe rządowe zlecenia zdobywa m.in. reklamowa firma Cam Media należąca do kolegi ministra. Czy znajomość z Nowakiem ma na to jakiś wpływ? W artykule nie przedstawiono na to dowodów. "Wprost" napisał także, że minister Nowak nie uwzględnił w oświadczeniu majątkowym drogich zegarków, z którymi pokazuje się publicznie.
Julia Pitera powiedziała w rozmowie z Piotrem Najsztubem dla "Wprost", że sprawę zegarków ministra Sławomira Nowaka należy jak najszybciej wyjaśnić. - Skutki mogą być dużo gorsze, jak się wyjaśnianie odsuwa w czasie - oceniła i przyznała, że przez podobne opóźnienia upadały już rządy.
- To są zawsze przypadki, które sprawiają mi poważną przykrość. Bo nie należy kreować nieostrych sytuacji, które na dokładkę powodują, że całe środowisko polityczne musi się z tego tłumaczyć. (…) Polityk powinien unikać sytuacji dwuznacznych, musi uważać, gdzie chodzi, a już na pewno powinien za siebie płacić. Sprawa Nowaka mnie skonfundowała - podkreśliła Pitera.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
REKLAMA
"Wprost"/aj
REKLAMA