"ND": prokuratura nie znalazła śladów eksplozji w tupolewie
Śledczy nie potwierdzą, że na pokładzie TU-154M, który rozbił się w Smoleńsku, doszło do wybuchu - ujawnia "Nasz Dziennik".
2013-06-27, 06:32
Posłuchaj
Według gazety, na konferencji prasowej, która ma odbyć się w sądzie garnizonowym, prokuratorzy poinformują, że większość wytypowanych do badania próbek zawiera substancje chemiczne pokrewne trotylowi i nitroglicerynie - estry azotanowe.
Katastrofa smoleńska: serwis specjalny portalu PolskieRadio.pl >>>
Jak czytamy w dzienniku, prokuratura odniesie się też do opinii psychologów, którzy odtworzyli sylwetki psychologiczne członków załogi. Biegli nie potwierdzili zaburzeń czynności psychicznych u pilotów, co sugerowali Rosjanie.
Biegli uznali też, że wykrytych na wraku tupolewa śladów materiałów wybuchowych czy też substancji o podobnej do nich budowie chemicznej, nie można uznać za efekt gwałtownego spalania, czyli eksplozji. Więcej szczegółów - w "Naszym Dzienniku".
REKLAMA
IAR/agkm
REKLAMA