Elbląg: "taśmy Wilka” ujawnione. PO: to nie my

Sztab wyborczy Elżbiety Gelert odcina się od nagrań, mających zdyskredytować Jerzego Wilka. „Nie jest to nasze dzieło”- zapewnia rzecznik sztabu Oliwier Pietrzykowski.

2013-07-04, 15:24

Elbląg: "taśmy Wilka” ujawnione. PO: to nie my

Posłuchaj

Oliwier Pietrzykowski ze sztabu PO o nagraniu (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Opublikowany w internecie film jest dźwiękowym zapisem słów Jerzego Wilka - co potwierdził rzecznik PiS Adam Hofman.

Padają tam m.in. wypowiedzi dotyczące osób, polityków i partii zaangażowanych w elbląskie referendum, przeplatane niecenzuralnymi słowami. Autor nagrania pozostaje anonimowy.
Podczas spotkania z dziennikarzami Oliwier Pietrzykowski ze sztabu PO powtórzył, że Platforma Obywatelska nie ma z nagraniem nic wspólnego. - Ten filmik nie był przez nas wypuszczony, jesteśmy dalecy od używania tego typu metod - dodał.

Z nagrań wynika m.in., że Prawo i Sprawiedliwość miało związek ze współfinansowaniem kampanii referendalnej. Zdaniem Jerzego Wcisły, elbląskiego radnego PO, nagranie jest materiałem do wszczęcia śledztwa.  - Trzeba sprawdzić, czy w czasie kampanii nie doszło do złamania podstawowych zasad demokracji i przepisów prawnych - powiedział.

Rano, w rozmowie z Radiem Olsztyn Jerzy Wilk stwierdził, że nagranie zostało zmanipulowane.
Do zarzutów o finansowanie kampanii referendalnej w Elblągu odniósł się też rzecznik PiS Adam Hofman zapewniając, że wszystkie działania PiS były zgodne z ordynacją wyborczą i obowiązującym prawem.

REKLAMA

Galeria: dzień na zdjęciach >>>

IAR, to

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej