Broad Peak: wyruszyła wyprawa po ciała Macieja Berbeki i Tomasza Kowalskiego
O świcie na pierwsze poszukiwania wyruszyli uczestnicy ekspedycji po ciała himalaistów, którzy zginęli na Broad Peak.
2013-07-13, 16:50
Posłuchaj
Wyprawa poszukiwacza na Broad Peak podejmuje pierwszą próbę dotarcia do ciała jednego z polskich himalaistów. Miejsce, gdzie się ono znajduje, wskazała niemiecko-austriacka wyprawa. Jak opisali, to wąska grań na wysokości około 7900 metrów. Na podstawie zdjęć zrobionych przez wyprawę nie da się rozpoznać, czy to Maciej Berbeka, czy Tomasz Kowalski.
Celem wyprawy jest odnalezienie zwłok i godne pochowanie Macieja Berbeki i Tomasza Kowalskiego, którzy zginęli po zdobyciu zimą tego ośmiotysięcznika.
Zobacz serwis o tragedii na BROAD PEAK >>>
Jak potwierdziła rodzina Tomasza Kowalskiego będąca w kontakcie z kierującym wyprawą Jackiem Berbeką, uczestnicy ekspedycji wyruszyli w górę o świcie.
Kierownik wyprawy wraz Jackiem Jawieniem i Krzysztofem Tarasiewiczem chcą wyjść do założonego przez siebie kilka dni temu obozu trzeciego na wysokości ponad 7 tysięcy metrów. Stamtąd rozpoczną poszukiwania.
Do Polskiego Związku Alpinizmu trafił już raport w sprawie tragedii na Broad Peak. Na razie kilkudziesięciostronicowy dokument opracowany przez komisję pod kierownictwem himalaisty Piotra Pustelnika nie został on opublikowany. Jeżeli wyprawa poszukiwawcza ustali nowe fakty, raport ma zostać o nie uzupełniony. Cennym materiałem może okazać się ewentualny film z kamery, którą miał przy sobie Tomasz Kowalski.
REKLAMA
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, bk
REKLAMA