UE ma porozumieć się ws. Hezbollahu. Będą sankcje?
Libański Hezbollah, a konkretnie jego zbrojne skrzydło, może jednak trafić na unijną listę organizacji terrorystycznych.
2013-07-19, 14:47
Posłuchaj
Dyplomaci w Brukseli sugerują, że po wielu miesiącach sporów, kraje Wspólnoty są bliskie decyzji w tej sprawie, którą mają ogłosić w poniedziałek.
Na wpisanie Hezbollahu na czarną listę naciska Wielka Brytania. Podkreśla, że są dowody na to, że to właśnie on stał za zamachem na izraelskich turystów w bułgarskim Burgas w ubiegłym roku. Przygotowywał też zamach na Cyprze.
Londyn chce, by aktywa finansowe Hezbollahu w Europie zostały zamrożone, a jego członkowie mieli zakaz wjazdu na teren Unii. Do tej pory jednak nie było jednomyślności we Wspólnocie w tej sprawie. Kilka krajów zgłaszało wątpliwości i argumentowało, że ta decyzja może zdestabilizować sytuację w Libanie, gdzie Hezbollah odgrywa ważną rolę.
Rozwiązaniem kompromisowym ma być wpisanie jego zbrojnego ramienia na listę organizacji terrorystycznych, ale utrzymanie unijnego wsparcia dla tego kraju i dialogu z jego władzami.
pp/IAR
REKLAMA